wnioski?
Komentarze: 2
W ramach walki z przeszloscia zaczelam myslec o tym co przede mna. Doszlam do wniosku, ze bedzie mi trudno zaczac cokolwiek od nowa gdzyz nie pokocham nikogo innego tak jak kochalam JEGO. Nie umiem zyc z kims innym tak jak z NIM zylam. Nie umiem mowic tych pieknych slow, ktore JEMU szeptalam do ucha. Ale ide do przodu bo tak trzeba. Zdaje sobie sprawe z tego, ze nigdy juz nie bede tak kochana jak bylam w JEGO ramionach. Ale tule sie do kogos innego i staram sie byc szczesliwa choc to nie takie samo szczescie. Nie zapomne GO nigdy bo na zawsze wryty jest w moim sercu.
Dodaj komentarz